środa, 12 stycznia 2011

Czy grozi nam epidemia grypy?

Niedawno odbyło się spotkanie komitetu pandemicznego, na którym zgromadzili się wybitni specjaliści tematu, lekarze, farmaceuci, politycy, na czele z Minister Zdrowia Ewą Kopacz, i wspólnie orzekli, że Polska w tym roku nie jest zagrożona żadną epidemią grypy, nie odkryto żadnej anormalnej odmiany tej popularnej choroby, a co za tym idzie, w przeciwieństwie do poprzednich lat nie grozi społeczeństwu żadne niebezpieczeństwo ze strony zmutowanej grypy. Jest to bardzo pozytywna wiadomość, zwłaszcza po przeżyciach związanych z zeszłorocznym atakiem ptasiej grypy, czy poprzednich odmian np. świńskiej grypy, która spowodowała de facto śmierć wielu ludzi.



Ustalenia dotyczące rekomendacji powierzonych lekarzom zostają bez zmian, ponieważ według badań zachorowania na grype plasują się na niskim, bądź umiarkowanym poziomie i są bardzo charakterystyczne dla zimowego okresu. Nie ma również powodów do zmartwień jeżeli chodzi o zaopatrzenie aptek. Te bowiem deklarują odpowiednią ilość substancji i leków przeciwwirusowych.



Różne grupy społeczne, w tym przede wszystkim osoby po 65 roku życia, młodzież, studenci, małe dzieci zachęcane są do zaszczepienia się przeciwko grypie. Ruszyło wiele programów finansujących tego typu szczepionki, co sprawia że są one kompletnie za darmo. Ostatnio modne się stało także fundowanie  przez pracodawców zastrzyków dla pracowników, którzy unikając zachorowania nie będą musieli korzystać ze zwolnień lekarskich. Szczepionka zawiera w sobie dobre przeciwciała, które wędrując po naszym ciele uodparniają je i niszczą po drodze zalążki wirusa grypy. Aby móc się zaszczepić przeciwko grypie należy być przede wszystkim zdrowym, w stanie zdrowia ogólnym dobrym. Trzeba się liczyć również ze skutkami ubocznymi, jak na przykład złe samopoczucie utrzymujące się kilka dni, ból mięśni, ból głowy, dreszcze, objawy przeziębienia. Żaden producent nigdy nie zapewni 100 procentowej skuteczności działania szczepienia. Jednak przy odpowiednim zachowaniu, czyli odpowiednim dostosowywaniu się do pogody,  picie czystej i sprawdzonej wody, ryzyko choroby jest znaczniej mniejsze, tym bardziej, że powikłania pogrypowe mogą przysporzyć wielu zdrowotnych przykrości oraz prowadzić do poważnych i przewlekłych schorzeń jak na przykład zapalenie oskrzeli, płuc, mięśnia sercowego czy uszu. Szczepionka uaktywnia się już po 1- 2 tygodniach od podania, działa w organizmie człowieka około 1 roku.