wtorek, 5 kwietnia 2011

Zdrowy jak ryba... albo dzięki niej!



Polacy nie należą do narodu szczególnie lubującego się w daniach z ryb. Badanie pod koniec lat 90 wykazały, że jest to średnio 6,5 kg rocznie, podczas gdy na świecie standardem jest 17 kg. Staropolskie jadło preferuje duże ilości mięsa, najlepiej tłustego i pieczonego, oblanego dużą ilością zawiesistego sosu, z dodatkiem frytek lub ziemniaków, obecność sałatki wydaje się już mniej obowiązkowa. Dlatego coraz częściej skarżymy się nie tylko na przejściowe problemy gastryczne, ale także cierpimy na różnego rodzaju zwyrodnienia powstające na skutek nieodpowiedniej diety. Oczywiście nagłe jedzenie ryb nie zmieni diametralnie naszej zdrowotnej kondycji, może jednak ją znacznie poprawić. Dodatkowym plusem będzie urozmaicenie swoich codziennych posiłków oraz wpojenie prawidłowych zasad dotyczących poprawnego żywienia swoim dzieciom i bliskim. 

Ryby, szczególnie w Japonii cieszą się dużym uznaniem i często goszczą na stołach Japończyków nawet kilka razy w tygodniu. Pomówienia odnośnie bezsmakowości mięsa rybiego można już od dawna włożyć między bajki, ponieważ prawidłowo przygotowana ryba potrafi nie tylko dobrze smakować, ale wręcz zachwycić i oczarować konsumującą ją osobę. Po za oczywistymi zaletami potrawy przygotowane z ryb zawierają w sobie dużo przydatnych dla ludzkiego organizmu związków i elementów. Do najbardziej pożytecznych zalicza się tak zwane kwasy omega-3, które znacznie poprawiają pracę układu krążenia. Regularne ich spożywanie poprawia kondycje serca, co potwierdziły badania laboratoryjne. Mięso ryb zawiera także dużą ilość tłuszczy nienasyconych, które dobroczynnie wpływają na funkcjonowanie całego organizmu. Spożywanie innego rodzaju mięsa nie zapewni dostarczania tak dużej ilości pozytywnie działających związków. Kwasy omega-3 nie poprzestają na tym, dodatkowo jeszcze pobudzają neurony, przyspieszają zdolność do uczenia się, zapamiętywania, obniżają cholesterol i ciśnienie krwi. Są zaliczane do najbardziej skutecznych środków służących do zwalczania chorób cywilizacyjnych takich jak np. miażdżyca czy nadciśnienie, udowodniono ich antynowotworowe działanie.

Ludzie spożywający ryby dużej zachowują młodość umysłu, ponieważ ich mózgi wolniej się starzeją, podobnie jest ze wzrokiem, na który również wpływa jedzenie wodnych bezkręgowców. Odpowiednio zoptymalizowana dieta, zawierająca dużą ilość warzyw i owoców, wzbogacona posiłkami w skład których wchodzą ryby zapewnia dobrą jakość życia, poprawną kondycje oraz powstawanie mniejszej ilości stanów zapalnych.

Dietetycy zalecają spożywanie dwóch porcji ryb tygodniowo, ponieważ taka dawka zapewnia dostarczanie organizmowi optymalnej ilości związków pochodzących z ryb. Ryby są cenione także ze względu na dużą zawartość witamin, szczególnie A i D. Są źródłem wapnia, potasu, fosforu oraz białka. Wszystkie te elementy mają ogromne znaczenie dla zachowania młodości i zdrowia.

Najzdrowsze są ryby przyrządzane przy użyciu pary, ewentualnie zawinięte w folie w piekarniku lub na elektrycznym grillu. Rybne przekąski zachowują wówczas wszystkie korzystne dla ludzkiego organizmu związki. Nie zaleca się wędzenia ryb, ponieważ zawierają wiele szkodzących substancji. Podobnie jest ze smażeniem w głębokim tłuszczu.